UWAGA ZMIENILIŚMY ADRES
ZNAJDZIESZ NAS NA:
www.polskidoradca.com
a jeśli tak, to jak nim zostać w Wielkiej Brytanii?
Kiedy przyjechałam do
Angli osiem lat temu, przez myśl by mi wtedy nieprzeszło, że kiedyś będę
pracować jako tłumacz. Moja droga do celu, którego tak naprawdę sobie nie
obrałam, była serią szczęśliwych przypadków.
Jeśli nie jesteś z
wykształcenia lingwistą, to i tak ci się uda. Jeśli jesteś ambitny, masz
charyzmę i nieprzebrane pokłady pozytywnej energii, a jeszcze dodatkowo lubisz
pisać, to właśnie znalazłeś swój cel w życiu. Jak zostać tłumaczem w UK?
Jeśli jesteś lingwistą z
dyplomem, to już masz za sobą połowę wyścigu , gdzie inni są dopiero w blokach
startowych. Co musisz zrobić?
Przede wszystkim po
przyjeździe, warto jest wysłać swój dyplom do organizacji NARIC, która to
organizacja, porówna twoje kwalifikacje do struktur angielskich, podając ich
angielski odpowiednik, w wydanym tobie certyfikacie. Warto mieć także swój
dyplom przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego z Polski.
Następnym krokiem, jest
… otwarcie swojego biura. Musisz zainwestować w
sprzęt. Dobrym pomysłem jest korzystanie ze słowników online, takich jak
np LEO, z których wyniki otrzymujesz w przeciągu sekudny, nie tracąc czasu na
kartkowanie stron w słowniku książkowym. Niezbędnikiem każdego tłumacza jest
posiadanie profesjonalnych narzędzi pracy, w postaci fachowych oprogramowań.
Zaliczamy do nich: Computer Aided Translation (CAT), narzędzia Trados lub Déjà
vu, są one stosunkowo drogie, warto więc przemyśleć zaciągniecie pożyczki na
ich zakup. Inwestycja będzie się opłacać. Możesz skorzystać także z
oprogramowania typu Wordfast, które posiada funkcjonalność Trados i Déjà vu, a
jest znacznie tańszy.
… a co jeśli wykształconym lingwistą nie byłem, nie
jestem i nie chcę być, ale chcę pracować w zawodzie?
to jeszcze wiele przed
tobą, ale …
Rośnie zapotrzebowanie
na usługi tłumaczeniowe w Wielkiej Brytanii. Z rządem wydając około 500
milionów funtów rocznie, nigdy nie było lepszego czasu, aby rozpocząć karierę w tej branży.
Pierwsze swoje kroki
skieruj do organizacji non-profit. Zostań wolontariuszem w Citizens Advice
Bureau, które udziela porad prawnych, także imigrantom. Zgłoś się do programów
pomocy uchodźcom, przychodni lekarskich czy
organizacji polonijnych, one desperacko potrzebuja tłumaczy wolontariuszy. Dzieki nim zdobędziesz
kwalifikacje, doświadczenie, portfolio i świetne referencje, tak niezbędne do
wpisania się na listę towarzystwa lingwistycznego, którego uzyskanie członkostwa będzie twoim następnym krokiem do
celu.
Brytyjski przemysł językowy jest sterowany przez dwie organizacje.
Pierwsza to Institute of Translation & Interpreting, druga zaś to Chartered
Institute of Linguists (CIoL). Obie
organizacje reprezentują interesy jezykoznawców, mają na celu ustanowienie i
utrzymanie wysokich standardów pracy. Zapewniają
różnorodne możliwości tworzenia sieci na rzecz ich członków – wśród nich są
grupy dyskusyjne, imprezy regionalne, takie jak warsztaty i duże coroczne
konferencje. Członkostwo w tych organizacjach jest odpłatne, ale co się nie robi
dla prestiżu.
Warto także pomyślec o
dokształceniu się i podjąć decyzję o studiach podyplomowych. Nie jest to
konieczność, ale warto przemysleć taką ścieżkę kariery. Jakie są więc najlepsze
uczelnie podyplomowe?
Są to MA w Legal Translation oferowana przez London’s City University , włącznie z ICL’s MSc w Scientific, a także University of
Edinburgh, w którym można uzyskać specjalizację z tłumaczenia technicznego i
medycznego. Najlepiej jest przeglądnąć oferty poszczególnych uczelni, można
wśród nich znaleść także perełki. Istnieje szereg instytucji akademickich w
Wielkiej Brytanii, które oferują studia ze stopniem naukowym w tłumaczeniu.
Niektóre uczelnie mają powiązania z lokalnym biznesem i oferują krótkie staże w celu przekazania studentom
praktycznych doświadczeń.
Można zostać także
wolnym strzelcem. Przyjemność prowadzenia biznesu z domu w piżamie, jest nader
kusząca. Aby zostać freelancerem w Anglii nie trzeba wiele. Trzeba mieć umiejętności,
chęci, sprzęt i zarejestrowaną działalność.
Bądź realistą jesli
chodzi o zarobki. Chociaż tłumaczenie
jest na pewno dobrze płatne w porównaniu z innymi karierami, które pozwalają na
pracę z domu w piżamie nad projektami, które często są bardzo ciekawe,
pamiętaj, że 25-40% twojego dochodu jako freelancer trafi tam, gdzie trafia
część pensji od pracodawcy, jeśli pracujesz na etacie.
Gdzie szukać zleceń? Najlepiej w internecie. Istnieją specjalne fora dla freelancerów , na
przykład www.proz.com. Warto jest mieć własną stronę
internetową. A także ogłaszać się na
portalach społecznościowych. Ważna też jest poczta pantoflowa, ona potrafi zdziałać cuda.
Swoje podania i portfolio należy
regularnie wysyłac do agencji pośrednictwa pracy, czasem zaglądnąć na stronę
Jobcentre, a także bombardować propozycjami agencje nieruchomości, banki ,
firmy językowe takie jak Language Line, oraz inne instytucje, które na codzień w
swej pracy stykają sie z imigrantami. Jedynym wyjatkiem jest tutaj policja,
sądy i urzędy, aby pracować dla tych publicznych organizacji musisz posiadać
odpowiedni certyfikat. Jest to Diploma in Public Service
Interpreting (DPSI), który to dyplom można uzyskać w Chartered Institute of
Linguists.
Pozostało mi dodać pare
słów o prawach autorskich. Jeśli jesteś pracownikiem firmy, twoje prawa
autorskie przechodzą na pracodawcę z chwilą podpisania umowy o pracę. Jeśli
natomiast prowadzisz działalność gospodarczą, prawo chroni cię w całej
rozciągłości, twoje prawa jako twórcy są zawarte w akcie The Copyright, Designs
and Patents Act of 1988. Choć nie jest to wymóg, ale użycie symbolu © prawa
autorskie, nazwy właściciela praw autorskich i rok, w którym praca została
opublikowana po raz pierwszy jest najbardziej przydatna do konwencji co
wskazuje, że praca jest prawem autorskim. Można, a nawet warto zarejestrować
się w biurze chroniącym prawa autorskie, na przykład takim jak ALCS, który
chroni i promuje swoich członków.
Nigdy nie jest za późno
na naukę. Tak długo, jak jesteś chętny do nauki i jesteś w stanie ćwiczyć i
rozwijać swoje umiejętności, nie ma powodu, dla którego nie możesz osiągnąć
dobrego poziomu językowego. Trzeba tylko wybrać język, którym jesteś
najbardziej zainteresowany i rozpocząć pracę.
Autor:
Monika Kopaczyńska ©2014
Blog polskidoradca.blogspot.co.uk nie jest jedną z tych tysięcy stron, które podają tylko suche fakty zapominając o tym, że to co się liczy to praktyka, a nie teoria. Jakiekolwiek są tego powody, nie zmienia to faktu, że strony te nie są pomocne. Chcesz poczytać o interesujących Cię informacjach, poradach i wiadomościach (?) nie musisz już dalej szukać, tutaj znajdziesz wszystko czego nie mogłeś znaleźć gdzie indziej. A jeśli masz jakieś pytania - pisz śmiało.